

2-4.06.23
Kolejna Armila z p. Małgorzatą Strzelecką, tym razem:
"Emocje: jak je rozpoznać, a potem jak sobie z nimi poradzić, a także techniki relaksacji".
03.06.23 godz.19.00 Warsztaty umili nam zespół Kałe Bałe z Czarnej Góry.
Zrobiliśmy uczestnikom niespodziankę i zaprosiliśmy piosenkarkę z Czarnej Góry : Teresę Mirgę ze szczepu Bergitka. Przy okazji występu, dowiedzieliśmy się, że Romowie pochodzą z Indii, w Polsce są 4 szczepy , a do Czarnej Góry przybyli w XIV wieku, w tej chwili młodzież opuszcza domy , wyjeżdża poza Polskę i już połowa domów w ich osadzie jest pusta.
W części naukowej warsztatów pierwszy wykład dotyczył traum i depresji,
temat przedstawiała psycholog Maria Staniszewska / opowiedziała nam też swoją historię /.
"Ciężar" traumy zależy od nas : czy potraktujemy to jako punkt zwrotny w naszym życiu, zastanowimy się,
czego mamy się dowiedzieć dzięki niej, co należy zmienić - wtedy trauma nas "wyzwala".
Oczywiście to wymaga czasu, przepracowania, oswojenia, boli, często potrzebna jest terapia,
zwłaszcza gdy dotyczy schowanych traum z dzieciństwa.Jeżeli tylko cierpimy i nie dopuszczamy do siebie
możliwości zmiany w życiu, to często "nieszczęścia chodzą parami " - do skutku.
Podstawowym remedium na pożegnanie się z traumą jest PRZEBACZENIE, bez tego nie ma możliwości
"wyjścia na prostą"; przebaczamy sprawcy, sobie lub Bogu albo wszystkim / są ludzie,
którzy obrażają się na Boga, w przypadku choroby lub odejścia bliskich /. Czasami potrzebna jest hipnoza,
by rozpocząć powrót do zdrowia. Jeśli chodzi o depresje, to obserwujmy bliskich, interesujmy się nimi,
pytajmy czy nie chcieliby " zniknąć ". Depresja często u nas mylona jest z lenistwem. Nie oceniajmy ,
tylko podajmy rękę.
Temat uzależnień przybliżył nam psychoterapeuta Michał Staniszewski.
Do dawnych "znanych" problemów doszedł nam zakupoholizm, pracoholizm,seksoholizm,internoholizm....
W którym momencie przekroczyliśmy granicę, często nie zauważamy niestety, nasze otoczenie wcześniej widzi
problem, niż my.. Po prostu brakuje nam szczęścia i znajdujemy substytuty, które na chwilę go nam zastępują.
Co robić ?
Po pierwsze : poszukać, za co powinniśmy być wdzięczni, co już mamy: dziękuję, że żyję, że dobrze się czuję,
jestem przystojny, jestem zgrabna, mam rodzinę, pracę, przyjaciół, świeci słońce....Wstając rano , myjąc się,
ubierając , przygotowując śniadanie, wymieniajmy za co jesteśmy wdzięczni. Najpierw będzie to jedna rzecz,
dwie, a potem nasza lista będzie się wydłużać...Powodzenia😁
Po drugie: podnosić naszą samoświadomość: świadomość samego siebie, zdawanie sobie sprawy z doświadczanych
aktualnie doznań, emocji, potrzeb, myśli, swoich możliwości, czy ograniczeń😁
PS. W czasie warsztatów nasunęły nam się dwa spostrzeżenia;
1.przy wychodzeniu z uzależnienia od alkoholu często korzystamy ze wspólnych terapii, ale powtarzanie na
meetingach bez końca : JA......ALKOHOLIK koduje nas dalej na nałóg / słowo ma moc ,patrz film SEKRET /,
2.często nie rozumiemy, dlaczego po wielu prześladowaniach przez mężczyznę kobieta od niego nie odchodzi,
każdy zna takie przypadki; otóż pierwszy kontakt intymny "pieczętuje "kobietę na tego partnera i potem ona
nie potrafi odejść. Na szczęście wiedza i rozumienie tej zależności już ją likwiduje. Mówcie Państwo o tym,
ta informacja uwolni dziewczyny.😁
Warsztaty wyjazdowo w budynku #Banku Ziem Górskich Karpatia w Białce Tatrzańskiej, wykład kontynuował profesor Maciej Walczak, tematyka była bardziej skierowana na praktyczne zastosowanie preparatów bakteryjnych firmy #Bactotech. Dużo rozmawialiśmy o problemach z oczyszczaniem ścieków u nas i o uprawie ziemi.
Ponowne spotkanie z pracami Bartka Kolbusza przy udziale innych słuchaczy.
Wieczór Wielkanocny przyniósł nam kolejne warsztaty Armila z Małgorzatą
Strzelecką na temat przekonań. Generalnie chodzi o nasze nastawienie :
czy traktujemy nasze życie jak piękną przygodę /niepowodzenia nas nie
załamują, bo wierzymy, że czekają nas jeszcze wspaniałe rzeczy /, czy
jako walkę o przetrwanie/znowu nie wyszło, zawsze jest źle, nic dobrego
mnie nie spotka, życie jest beznadziejne, mam dość i poddaję się.../ w
zależności , czego oczekujemy, to przychodzi.
Zastanawialiśmy się nad stereotypami rozumienia naszych ról w życiu :
kobiety, mężczyzny, rodziców, w związku itd. ,skąd biorą się przekonania
i najważniejsze, jak można je zmienić ? może to rodzice nam coś
powiedzieli, może w szkole...A gdyby myśleć inaczej ? Wierzyć w coś
innego ? Dużo spraw do przemyślenia pozostało nam po spotkaniu.
Tata Bartek Kolbusz nie mógł do nas przyjść, więc jako reprezentantka Rodziny Kolbuszów pojawiła się Emilka z Mamą.Emilka jest też uczennicą "Kenara" w Zakopanem, w klasie o kierunku snycerstwo, ale Jej pasją jest budowanie kostiumów antropomorficznych, takich jak na pokazanym filmiku. Miłośników tego trendu jest okazuje się sporo na całym świecie, ustalają sobie spotkania /w Krakowie na Rynku Głównym zwykle w sierpniu odbywa się Marsz Futrzaków /, w czasie których przebierają się w swoje "ubranka". Wykonanie takiej maski zajmuje nawet do pół roku i jest robione dla konkretnej osoby na wymiar. Emilka pozwoliła niektóre swoje skarby przymierzyć uczestnikom.😁
Potem oglądaliśmy film " Pod prąd" o Bartku, jego historii życia
dokumentowanej przerobionymi na dzieła sztuki elementami ze złomu. Pełna
nazwa pracowni "Burego" /jak mówią przyjaciele/ to: Mała Manufaktura
Radykalnej Metalmorfozy Złomu, robi po prostu cudeńka. Jak wspomniała
Żona Bartka : przy pracy ze złomem można w każdej chwili zmienić
koncepcję rzeźby, przeciwnie jak to jest z drewnem czy kamieniem, tam
każdy ruch jest nieodwracalny, a tutaj najwyżej Bartek tnie i robi
jeszcze raz inaczej !
Ostatnia duża praca to oświetlenie nowobudowanego kościoła w Łodzi,
gdzie wykorzystał prawdziwy ścigacz rzeczny, dokonał jego metalmorfozy i
podwiesił pod sufit. W wolnych chwilach konstruuje np. automaty dla
Grolscha, które równocześnie otwierają 120 butelek. Ciekawostką obecnie
jest również tworzenie biżuterii z tytanu.Proszę śledzić na Facebooku
Manufakturę i cieszyć oko drugim życiem przedmiotów.
Szalone spotkanie z Małgorzatą Strzelecką
czego tam nie było ! analiza
tego co nam się u siebie podoba w wyglądzie, potem u innych ...,
postrzeganie siebie i rysowanie swojej postaci.
To nie koniec, bo
jeszcze mówiliśmy sobie komplementy / wcale nie jest łatwo je przyjmować
! /, uczyliśmy się wdzięczności dla każdego naszego kawałeczka ciała,bo
pędząc przed siebie traktujemy nasz " futerał" jako coś obcego, nie
czujemy z nim więzi, a przecież mamy tylko jeden niepowtarzalny
egzemplarz i trzeba koniecznie go polubić.
Był także taniec intuicyjny z zamkniętymi oczami, taniec brzucha z
brzęczącymi chustami /panowie też trenowali 😁/, relaksacja i
wyciszenie. Wspaniale i chcemy więcej.Dziękujemy .
Odbyło się pierwsze tegoroczne spotkanie : przyjechał do nas Bartek Gajowiec - od 29 lat fizjoterapeuta,konsultant tzw. trudnych przypadków, który zapoznawał nas ze swoją ostatnią książką : "Świat dotyku".
Dowiedzieliśmy się o mechanizmach zapadania na zdrowiu, jak fundujemy
sobie spadek formy i w jaki sposób z tego ambarasu wybrnąć. Dla wielu
uczestników były to nowości 😁 np. fragment o sercu : "Brak miłości jest
podstawowym powodem dysfunkcji czynnościowej serca. Wychwytuje ono z
ludzkiego życia lęk i może go w sobie przetrzymywać przez całe lata.
Zazwyczaj ma on źródło w tym, co widzimy wokół siebie. Myślę,że tak
bardzo trywializowane powiedzenie : 'Czego oczy nie widzą,tego sercu nie
żal" - nie zostało wymyślone przypadkiem. "
A potem rada : "Okazujmy sobie serce. Dopuszczajmy do serca miłość, bo
ona ma wobec człowieka najlepsze zamiary." I tego życzymy wszystkim. Do
zobaczenia na następnych warsztatach.
Zapraszamy chętnych do brania udziału w spotkaniach, może w podwójnej roli: ucznia i wykładowcy?
Kolejne spotkania, tym razem gościliśmy Gabrysię Chowaniec z Bukowiny-
naszą niedaleką sąsiadkę.Gabrysia kończy naukę w "Kenarze" w tym roku,
uczy się budować instrumenty strunowe. Wprowadziła nas w świat nieznany
: rodzaje drewna, rezonanse, sukcesy i porażki ,jak budować skrzypce dla
wirtuozów a jak do "rąbania"😁Życzymy Jej dalszych sukcesów i
wytrwałości w kontynuowaniu nauki.
Profesor Henryk Knapik natomiast przybliżył nam temat hipnozy
konwersacyjnej, jak nie poddawać się manipulacjom i naciskom .
Przyszła uczennica Martyna Staszel z Rodziną, zademonstrowała piękne pejzaże z Tatr, dostała nagrodę z Banku Karpatia.
Potem był poruszany temat interesujący wszystkich :
odżywianie ale w
powiązaniu z :
Alergiami, Nietolerancjami - czasami sami coś podejrzewamy, można też
zrobić test FOOD DETECTIVE, sprawdzić poprzez biorezonans lub wahadło/
jeśli ktoś uznaje taką metodę /,
Grupą Krwi - temat wraca czasami w mediach, różnice są zasadnicze np.
grupa "0" lepiej toleruje mięsa, a grupa "A" nie powinna jeść w ogóle
wieprzowiny itd., podobnie różne warzywa czy napoje ,zaskakujące wskazówki..
Dietą Rozdzielczą - ponieważ enzymy trawienne dodają się kolejno do
jedzenia w trakcie drogi do żołądka, logiczne jest, by nie robić miksa
różnych grup pokarmowych, tylko pomóc organizmowi w przerobieniu tej
masy i np. jeść chleb z jarzynką bez wędliny czy sera na śniadanie, albo
mięso z warzywami bez ziemniaków na obiad. Jest to trochę trudne do
wyobrażenia sobie, bo inaczej jesteśmy nauczeni. Oczywiście Weganie nie
mają z tym problemu 😁 Stosowanie diety rozdzielczej przez dwa tygodnie
już daje efekty, np. spada poziom cukru lub kończą się problemy
jelitowe, a nawet alergie.
Dietą Pięciu Przemian - to już "wyższa szkoła jazdy "; do robionych
potraw dodaje się kolejno składniki według żywiołów z jakich pochodzą ,
np. ziemniaczki : do wrzątku/Ogień/ wrzucamy obrane ziemniaki /Ziemia/,
po ugotowaniu odcedzamy, dodajemy masło/Ziemia/, pieprz świeżo mielony
/Metal/,odrobinę soli/Woda/,kroplę śmietany lub natkę pietruszki
/Drzewo/. Smacznego.
Tematem wstydliwym są pasożyty ; mając zwierzęta -podajemy im leki na
robaki, jest to traktowane jako normalne,a my udajemy, że nas to nie
dotyczy. Jest bardzo dużo profilaktycznych preparatów ziołowych lub
ustalone procedury oparte o Pyrantelum.
Zaskakujące informacje o naszych zmysłach w wykładzie
prof.Henryka Knapika:
Czy widzimy tylko oczami ?
Jak czujemy po zamknięciu oczu ?
Czy możemy
słyszeć i mówić równocześnie?
Dlaczego widzimy albo biały albo czarny
kolor?
....szkoda, ze Państwa tam nie było...
Fengshui to sztuka urządzania mieszkań, domów , ogrodów. Podstawą jest siatka bagua : 9 kwadratów : 3 razy 3.Taki uproszczony schemat "nakładamy " na plan domu czy pokoju .Każdy kwadrat reprezentuje inną stronę naszego życia.Fengshui podpowiada, co zrobić, by to życie było lepsze .Można stosować różne przedmioty lub modyfikować rozkład pomieszczeń. Dobrej zabawy !
Prof.Henryk Knapik prowadzil swój wykład o " Mowie ciała"
Mieliśmy prezentację prac Marysi Wnuk z "Kenara",wszystkie zachwyciły
nas piękną kreską.Marysia jest bardzo utalentowana i pracowita. Została
uhonorowana tak, jak poprzednio Jej koleżanka -nagrodam
Zdjęcia przedstawiają niektóre z prac Marysi Wnuk.
Marysia fascynuje się Japonią, na Jej rysunkach widać zainteresowanie
kreskówkami z tego kraju ,a od 5 lat uczy się także języka japońskiego.
Rozmawialiśmy o pozytywnym myśleniu i projektowaniu
rzeczywistości.
Pozytywne myślenie w pigułce :
a)powszechne w Kosmosie Prawo Przyciągania polega na PRZYCIĄGANIU do nas
wszystkiego , o czym MYŚLIMY !
b)procedura przyciągania pozytywnych zdarzeń jest prosta : codziennie
WYOBRAŻAMY sobie to co PRAGNIEMY ,
WYWOŁUJEMY w sobie RADOŚĆ,że to już mamy, podtrzymujemy w sobie
DOBRY NASTRÓJ do chwili spełnienia marzeń,
c)programujemy się na optymizm, radość,miłość,empatię - będziemy
spotykać ludzi podobnych do siebie, przeżywać miłe chwile w rodzinnym
gronie i spełniać się w pracy. Jest dobrze a będzie jeszcze lepiej !!!!
Projektowanie rzeczywistości :
polega na wykorzystaniu wzoru : pierwiastek kwadratowy z 1% populacji,
czyli np. wioska z 900 osobami mieszkającymi w niej wymaga 3 osób, które
w tym samym czasie będą myśleć i czuć tak samo pozytywnie na jakiś
temat czy problem, by historia dobrze się skończyła. Dokonywano bardzo
dużo prób , doświadczeń i to działa!!! Można prowokowań zdarzenia ,
uzdrawiać ludzi , szerzyć pokój itd.. Dla całej Ziemi potrzeba około
8000 osób, by wszystko zmierzało w dobrą stronę.
Korzystając z tego prawa rozpoczęliśmy akcję MINUTA DLA POKOJU, prosimy
ją propagować.
Z Liceum Plastycznego "KENARA" przyszła z rodzicami Marysia Chowaniec, opowiadała nam o sobie i przedstawila kilka za swoich prac. Za odwagę otrzymała nagrodę od Banku Karpatia i Starostwa Tatrzańskiego.